Potrawa prosta w przygotowaniu, wbrew pozorom robi się szybko,
jak już mamy zamarynowane mięso.
jak już mamy zamarynowane mięso.
Nie pozostaje mi nic innego jak namówić do zrobienia tego rodzaju mięsa,
ponieważ smak sosu ... słodko - ostry wydaje się być idealny do polędwicy.
Składniki:
1 polędwica wieprzowa ok. 700 g
sól
smalec wołowy do smażenia
Sos:
250 ml. czystego bulionu wołowego
250 ml. pół słodkiego białego wina
250 ml. mleka kokosowego
1 łyżka ostrej musztardy (klik)
1 łyżka miodu
2 łyżki zielonego marynowanego pieprzu, odcedzonego z zalewy
1 łyżka masła klarowanego
sól
Mięso oczyścić z błon, oprószyć solą i odstawić.
Przygotować sos.
Do garnuszka wlać bulion, wino i mleko.
Zagotować, zredukować o połowę.
Dodać resztę składników sosu, gotować, aż całość zgęstnieje, doprawić solą do smaku.
Na końcówce gotowania się sosu obsmażyć mięso na rumiano z każdej strony na dużym ogniu.
Polędwica w środku powinna być surowa.
Obsmażoną wyjąć na deskę do krojenia, odczekać chwilę żeby odpoczęła i lekko przestygła.
W tym czasie przelać sos na patelnię po smażeniu mięsa, zagotować, zmniejszyć płomień.
Polędwicę pokroić w plastry, przełożyć do sosu, gotować chwilę, aż przestanie być surowa.
;*