31 sierpnia 2017

Krem z żółtej cukinii /wyk. w TM/




Składniki:

100 g masła klarowanego
70 g pora /zielonej części/
800 g warzyw /w tym żółta cukinia, marchew, pietruszka, seler/
600 g wody lub bulionu
sól, pieprz do smaku
mleko kokosowe do zabielenia

Pora pokroić, przełożyć do naczynia miksującego, dodać masło.
Dusić 10 min. / varoma / obr. 1.
Warzywa umyć, korzeniowe obrać, wszystkie pokroić na mniejsze kawałki.
Dodać do pora.
Wlać wodę lub bulion.
Gotować 25 min / 95 st. C / obr. 1.
Doprawić do smaku, zabielić mlekiem.
Zmiksować ok. 20 s / obr. 10 stopniowo zwiększając obroty.


Gotowe;*

Chleb bezglutenowy 2




Przedstawiam inną odsłonę chleba na bazie mąk bezglutenowych z dodatkiem skrobi.
Moim skromnym zdaniem jest lepszy od poprzedniego, 
jest bardziej wilgotny i sprężysty, a to za sprawą /tak myślę/ mąki lnianej. 
Nigdy nie byłam jej miłośniczką ze względu na smak, 
ale tak niewielki dodatek nie zmienił smaku samego chleba, a za to wyszła świetna struktura.


Składniki:

150 g mąki kukurydzianej
100 g mąki ryżowej
50 g skrobi z tapioki
50 g mąki lnianej
50 g mąki kasztanowej
15 g suchych drożdży
1 łyżeczka soli
500 g letniej wody

ulubione dodatki, u mnie: kminek, pestki słonecznika i dyni 




Suche składniki wymieszać, powoli dodawać wodę i mieszać sylikonową łopatką.
Konsystencja gotowego ciasta jest zbliżona do ciasta chleba pszennego.
Na koniec dodać ulubione dodatki, ponownie wymieszać.




Miskę zakryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Następnie przełożyć do formy, wierzch ciasta wygładzić nawilżoną łopatką.
Wstawić do nagrzanego do 40 st. C. piekarnika.
Odczekać aż wyrośnie, po czym zwiększyć temperaturę do 240 st. C bez wyciągania foremki.
Po osiągnięciu tej temperatury zmniejszyć do 180 st. C i piec ok. 1 godzinę.
Chleb będzie gotowy jak tylko po postukaniu go usłyszymy głuchy odgłos.

Wyjąć z formy od razu i wystudzić na kratce.


;*

19 sierpnia 2017

Kokosowa pianka z chia




Przepis pochodzi z tej strony.
Ptasie mleczko wykonałam z drobnymi zmianami i tylko te zmiany uwzględnię.
Wyszło pyszne, mile mnie zaskoczyło, więc z pewnością 
jeszcze nie raz zagości na moim stole.


Warstwa kakaowa:

ksylitol zamieniłam na miód do smaku
1 łyżka żelatyny
pominęłam cynamon


Warstwa biała:

5 łyżek wiórków kokosowych
2 łyżki żelatyny
aromat waniliowy
miód do smaku
zamiast 100 ml mleka dałam 200 ml wody bo nie miałam mleka




Całość wykonałam według przepisu autorki.
Ja tylko dodam ze swej strony, że białą warstwę zmiksowałam blenderem,
ponieważ zrobiły mi się grudki z nasion chia.


;*

18 sierpnia 2017

Brownie z cukinią, kremem kokosowym i borówkami /wyk. w TM/




Ciasto:

4 jajka
250 g cukinii bez skóry
4 banany bardzo dojrzałe / brązowe - po obraniu ok. 500 g
50 g masła klarowanego
60 g kakao
ok. 50 g mąki kokosowej sklepowej
aromat waniliowy opcjonalnie do smaku


Wszystkie składniki oprócz mąki włożyć do naczynia miksującego.
Zmiksować na gładko ok. 30 s / obr. / 10.
Dodać mąkę, wymieszać kolejne 30 s / obr. 4.
Odczekać chwilę, aż mąka wchłonie wilgoć i sprawdzić konsystencję.
Ciasto musi być papkowate, jak bardzo gęsta śmietana.
Ewentualnie dosypać jeszcze trochę mąki, tylko ostrożnie, żeby nie wyszło za gęste.

Ciasto przelać do okrągłej formy.
/u mnie sylikonowa, więc nie wykładałam jej papierem/
Piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, funkcja góra - dół.
Wyjąć i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Ciasto musi być zimne.




Krem kokosowy:

śmietanka kokosowa z jednej puszki dobrze schłodzonego mleka, tylko ta twarda część.
aromat waniliowy - ilość w/g uznania
4 łyżeczki ksylitolu / lub w/g uznania
2 płaskie łyżeczki żelatyny
60 ml wrzącej wody.


Żelatynę rozpuścić w wodzie, odstawić do całkowitego wystudzenia.
Śmietankę ubić z ksylitolem przy pomocy ręcznej trzepaczki, dodać aromat i żelatynę, 
wymieszać, przełożyć na ciasto.


Dodatkowo:

borówki /ilość według uznania/
4 łyżeczki żelatyny
4 łyżeczki ksylitolu / lub w/g uznania
180 ml. wrzącej wody




Żelatynę rozpuścić razem z ksylitolem, odstawić do całkowitego wystudzenia.

Na kokosowy krem ułożyć borówki.
Polać tężejącą słodką żelatyną.
Ciasto wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.

Część ciemna wyszła bardzo delikatna, wilgotna, nie za słodka.
A część biała z owocami świetnie dopełniła całość.
Jak dla mnie strzał w dziesiątkę, chociaż następnym razem zrobię ciasto z połowy
składników a krem kokosowy z podwójnej ilości, ciekawe jak wyjdzie.


 ;*

17 sierpnia 2017

Chleb bezglutenowy




Przepis pochodzi z tej strony.
Tylko odrobinkę go zmieniłam, a mianowicie dałam pół na pół
mąkę gryczaną z mąką kukurydzianą, dlatego że nie przepadam za smakiem gryki.
Podarowałam sobie również słodzik, dodałam trochę więcej drożdży 
i ciut masła klarowanego.
Reszta według przepisu.
Chleb wyszedł cudowny, pyszny i wilgotny.
Najlepszy jaki do tej pory miałam okazję upiec i zjeść.
Jedyny jego minus to to, że nie może za długo leżeć.
Trzymam go co prawda w lodówce owiniętego woreczkiem, ale szybko traci swoją
wilgotność. Następnym razem zrobię jak radzi autorka tego przepisu,
czyli pokroję go na kawałki i zamrożę.


Składniki:

125 g mąki gryczanej
125 g mąki kukurydzianej
150 g mąki ryżowej
100 g skrobi z tapioki
10 g suchych drożdży
50 g nasion chia
ok. pół szkl. pestek /u mnie słonecznik i kmin rzymski/
1 łyżeczka soli
ok. 50 g masła klarowanego
+/- 500 - 600 g letniej wody


Do miski odważyłam wszystkie suche składniki, wymieszałam.
Dodałam masło i powolutku dolewałam wodę, mieszałam sylikonową łopatką do uzyskania
jednolitej, gładkiej masy, miskę zakryłam i odstawiłam w nieprzewiewne miejsce do wyrośnięcia.
Następnie przełożyłam ciasto do sylikonowej keksówki i wstawiłam do piekarnika nagrzanego
do 40 st. C. Jak ciasto wyrosło to bez wyjmowania go z piekarnika podwyższyłam temperaturę
do 240 st. C i od razu po osiągnięciu tej temperatury zmniejszyłam do 200 st. C.
Piekłam, aż chlebek się zrumienił i po stukaniu słyszałam pusty odgłos w środku.


;*

7 sierpnia 2017

Kapusta kiszona z papryką po cygańsku /wyk. w TM/




Składniki:

1 cebula pokrojona w piórka
50 g masła

3 papryki pokrojone w paski
/zielona, żółta, czerwona, ok. 400 g bez gniazd nasiennych/
350 g odsączonej kiszonej kapusty
200 g passaty pomidorowej
sól, pieprz, miód, kminek, majeranek


Wykonanie:

Cebulę i masło dusić 5 min. / varoma / obr. 1.
Dodać kapustę i paprykę
oraz kminek i majeranek / ilość według uznania/.
Dusić 25 min. / 95 st. C / obr. 1 wsteczny.
Doprawić do smaku solą, pieprzem i miodem.


Gotowe;*

5 sierpnia 2017

Gulasz drobiowy w sosie brzoskwiniowym




Oryginalny przepis na tę potrawę znajduje się w książce KULINARNE ABC.
Ja postanowiłam go dostosować do swoich upodobać, dlatego sos zrobiłam ze świeżych owoców 
i osłodziłam miodem, ale to nie zawsze jest konieczne, zależy od stopnia dojrzałości brzoskwiń.
Hmmm ciekawe jakby smakował sos z moreli, muszę spróbować.


Składniki:

500 g mięsa drobiowego pokrojonego w kostkę 
/u mnie udka z kurczaka/
oliwa z oliwek
ulubiona przyprawa do kurczaka

1000 g wody
200 g ryżu długoziarnistego
łyżeczka soli


Sos brzoskwiniowy:

2 dojrzałe brzoskwinie /ok. 350 g bez pestek/
miód do smaku ok. 45 g w zależności od słodkości owoców
70 g masła klarowanego
35 g musztardy sarepskiej 
szczypta soli
100 g wody


Wykonanie:

Mięso przyprawić, dodać oliwę, wymieszać, odstawić.
Następnie przełożyć do varomy 
zostawiając część wolnych otworów na swobodny przepływ pary.

Przygotować sos.
Do naczynia włożyć pokrojone brzoskwinie bez pestek.
Dodać miód /odrobinę, zawsze można później dodać więcej/ i masło.
Gotować 15 min. / 95 st. C / obr. 1.
Zmiksować ok. 20 s / obr. 6.
Dodać musztardę i sól do smaku.
Wymieszać 20 s / obr. 2.
Ocenić czy jest wystarczająco słodki.
Sos przelać do garnuszka.

Naczynie umyć.
Wlać wodę, dodać sól, włożyć koszyczek, odmierzyć do niego ryż.
Nałożyć varomę, gotować 30 min. / varoma / obr. 1.
Przemieszać mięso w trakcie gotowania, sprawdzić czy jest dość miękkie.
Ewentualnie wydłużyć czas gotowania, ale już bez ryżu.


;*

Łopatka wolno gotowana - marynata /WW/




Składniki:

1 kg łopatki wieprzowej 

Marynata:

100 g sosu sojowego bg
5 g słodkiej papryki wędzonej
5 g chilli pieprz cayenne
30 g syropu daktylowego
10 g słodkiej czerwonej papryki
10 g tymianku


Dodatkowo:

1 listek laurowy
5 - 6 kulek ziela angielsiego


Wykonanie:

Na dno naczynia położyć połamany listek laurowy i ziele angielskie.
Składniki marynaty dokładnie wymieszać, natrzeć mięso, przełożyć do naczynia.
Cała marynata ma być na mięsie.
Odstawić na kilka godzin w chłodne miejsce.





Następnie nastawić na low i gotować ok. 10 godzin.
U mnie na całą noc.
Gotowe mięso porozrywać dwoma widelcami.
Podawać z sosem pomidorowym i surówką z białej kapusty.


;*

4 sierpnia 2017

Pulpeciki drobiowe z sosem z cukinii /wyk. w TM/




Składniki na pulpeciki:

600 g mięsa mielonego drobiowego
/u mnie z kurzych udek/
ulubione przyprawy, u mnie gotowa mieszanka do kurczaka
sól


Składniki na sos:

50 g masła klarowanego
70 g pora pokrojonego na mniejsze kawałki
400 g cukinii pokrojonej na mniejsze kawałki bez obierania
400 g wody
sól. pieprz


Dodatkowo:

450 g marchewki obranej i pokrojonej w słupki


Wykonanie:

Marchewkę włożyć do varomy.




Do mięsa dodać przyprawy, wymieszać, ulepić malutkie pulpeciki.
Ułożyć na przystawce varomy wyłożonej papierem do pieczenia.




Do naczynia miksującego włożyć masło i por.
Dusić 5 min. / varoma / obr. 1.
Dodać cukinię, wodę i odrobinę soli.
Ustawić varomę.
Całość gotować 35 min. / varoma / obr. 1.

Ostrożnie zdjąć varomę.
Soki, które powstały pod pulpecikami wlać do naczynia z cukinią.
Zmiksować na gładko, doprawić do smaku.
Podawać.





;*

3 sierpnia 2017

Chlebek kukurydziany z cukinią na drożdżach /wyk. w TM/




Składniki:

500 g cukinii bez obierania, pokrojona na kawałki
6 jajek
sól do smaku /dałam ok. pół łyżeczki/
15 g suchych drożdży piekarniczych
500 g mąki kukurydzianej


Wykonanie:

Cukinie, jajka, sól i drożdże zmiksować na gładko ok. 15 s / obr. 10.
Zgarnąć wszystko z pokrywy i ścian naczynia.
Dodać mąkę kukurydzianą, wymieszać do połączenia się składników na obr. 3 - 5.

Na koniec dodać ulubione ziarna, u mnie:

2 łyżki nasion chia
2 łyżki nasion słonecznika
2 łyżki nasion dyni
1 łyżka nasion kminku
2 łyżki drożdży nieaktywnych

Całość wymieszać na obrotach 4,5 wsteczne.




Ciasto przelać do prostokątnej foremki wyłożonej papierem do pieczenia 
lub do sylikonowej, wtedy nie trzeba wykładać papierem, 
włożyć do piekarnika, ustawić temperaturę na 40 st. C i poczekać, aż ciasto wyraźnie urośnie.
Następnie bez wyciągania go z piekarnika podwyższyć temperaturę do 240 st. C.
Tuż po nagrzaniu zmniejszyć do 220 st. C, piec do zrumienienia się i suchego patyczka.
Ja zawsze pukam chleb i po usłyszeniu głuchego dźwięku wiem, że jest już upieczony.
Mój piekł się ok. 35 minut.
Jak widać na zdjęciach ciasta wyszło mi dość sporo 
i w efekcie końcowym uzyskałam dwa chlebki.
Ten mniejszy piekł się o 15 minut krócej.




Moje uwagi: pierwsza i chyba najważniejsza to smak, jak dla mnie rewelacyjny, najbardziej neutralny ze wszystkich tego typu chlebach, które piekłam, da się go zjeść na sucho, co prawda konsystencja znowu babkowata bo są w nim jajka, ale staram się jak mogę, żeby upiec chleb bez jajek i jestem już blisko, kukurydziany myślę, że powinien mi się udać. 
Co do reszty, to wyszło go za dużo, ja na co dzień praktycznie nie jadam chleba, 
zamrożony i odgrzany nie smakuje tak samo. 
No cóż mi pozostaje, opracować przepis z mniejszej ilości składników. 
Podsumowując, gorąco polecam dla tych mogą jajka i kukurydzę. 


;*