Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RYBA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą RYBA. Pokaż wszystkie posty

20 lutego 2016

Pstrąg pod cebulowo-pomidorową pierzynką





Ryba jest u nas rzadkością, a to z bardzo prostego powodu, najlepsza jest dziko złowiona i świeża, 
co niestety nie jest już takie proste, w sklepach albo są mrożone, albo łososie hodowlane, 
można też dostać dorsza i śledzia atlantyckiego, ale mam wątpliwości co do ich świeżości, 
po drugie nasze morze do najczystszych nie należy i w najbliższej przyszłości 
nie zapowiada się, że będzie lepiej, a szkoda, wielka szkoda.
No ale nie można cały czas narzekać, jakaś odmiana w jadłospisie musi się pojawić.
Stąd pomysł na hodowlanego pstrąga, nie jest to do końca tak jak powinno być, 
ale przynajmniej wiem, że jest świeżo wyłowiona.
U mnie jest to pstrąg tęczowy, którego mięso ma kolor łososiowy.
Hodowca zapewniał mnie, że kolor pochodzi z marchewki, 
którą karmią ryby i chyba chcę mu wierzyć, w tym przypadku nie będę się zagłębiać 
czy tak jest faktycznie.


Składniki:

filet z pstrąga ok. 460 g
masło klarowane do smażenia
sól

Sos:

1 bardzo duża cebula
2 ząbki czosnku
1 szkl. passaty pomidorowej
masło klarowane do duszenia
do smaku: sól. miód, suszona ostra czerwona papryka

Jeżeli się postaramy i poprosimy sprzedawcę to nam pstrąga i wypatroszy i wyfiletuje, 
ale nie zawsze się da, więc musimy zrobić to sami w domu.
W każdym razie potrzebna jest nam ryba bez ości i skóry, którą kroimy na dogodne dla nas kawałki.
Następnie oprószamy ją solą i odkładamy na kilka minut.
Masło rozpuszczamy na rozgrzanej patelni.
Smażymy rybę na średnim ogniu z obu stron, tylko tyle aby nie była surowa, 
nie musi być przyrumieniona.
Przekładamy do naczynia, w którym dokończymy potrawę.

Na patelni po rybie rozpuszczamy odrobinę masła.
Cebulę obieramy i kroimy w piórka.
Czosnek obieramy i siekamy w kosteczkę.
Dusimy na małym ogniu do zeszklenia się cebuli.
Solimy, dodajemy płaską łyżkę miodu, mieszamy.
Wlewamy passatę, zagotowujemy i zmniejszamy płomień.
Doprawiamy papryką.
Dusimy do momentu aż cebula zmięknie.
Sos ma delikatnie pyrkać a nie bulgotać.
Na koniec smakujemy i ewentualnie jeszcze doprawiamy.
Ciepłym sosem przykrywamy rybę i odstawiamy na kilka godzin, 
a najlepiej na całą noc aby smaki się przegryzły.

;*

8 stycznia 2016

Pstrąg w galarecie




Prosta i szybka w przygotowaniu potrawa, idealna na śniadanie, kolację czy spotkanie ze znajomymi.
Ilość ryby i warzyw należy dostosować do okoliczności.


Składniki:

Filet z pstrąga (ok. 500 g)
3 marchewki
1 pietruszka
kawałeczek białej części pora
10 kulek ziela angielskiego
1-2 listki laurowe
żelatyna

przyprawy: sól, pieprz, 1 łyżeczka miodu, coś do zakwaszenia (u mnie kwas l-askorbinowy)


Zaczynamy od przygotowania wywaru:
Do garnka wkładamy obrane i pokrojone warzywa, dodajemy ziele i listki, 
zalewamy wodą, gotujemy na średnim ogniu. 

W między czasie przygotowujemy rybę:
Myjemy dokładnie pod bieżącą letnią wodą.
Oczyszczamy ze wszystkich ości, odcinamy od skóry.
Wszystkie ścinki wkładamy do garnka z warzywami, oddadzą wywarowi smak ryby.
Gotujemy do miękkości warzyw.

Oczyszczoną rybę kroimy na kawałki według uznania.
Wywar doprawiamy do smaku najpierw solą i pieprzem a potem miodem i kwasem.
Przynajmniej taką kolejność ja stosuję.

Za pomocą łyżki cedzakowej wyławiamy zawartość garnka, lub cały przecedzamy przez sito
do innego garnka, warzywa odkładamy, resztę wyrzucamy.
Do wywaru przekładamy ostrożnie kawałki pstrąga, zagotowujemy,
zmniejszamy płomień i trzymamy rybę nie dłużej niż 5 minut.
Pstrąg nie jest grubą rybą i tyle czasu jemu wystarczy, 
nie chcemy przecież mieć rozwalonej ryby.
I znowu za pomocą łyżki cedzakowej ostrożnie wyciągamy rybę i odkładamy na talerz
lub bezpośrednio do naczynia, w którym dokończymy przygotowania.

W miseczce rozpuszczamy odpowiednią ilość żelatyny.
Dopasowujemy ilość wywaru do możliwości naczynia, w którym będzie
znajdowała się ryba, naczynie może być głębokie, dzięki temu zmieści się więcej rybnej galaretki.
Wody ma być nie wiele, żelatyna zamieni się w wielkiego żelka, 
którego przekładamy do wywaru i rozpuszczamy. 
Gotową galaretkę przecedzamy przez sitko i zalewamy rybę. 
Dokładamy marchewkę i coś zielonego do ozdoby, odkładamy do całkowitego stężenia.




Smacznego;*

5 stycznia 2016

Sałatka z wędzonej makreli




Takie małe grzeszki zdarzają się i najlepszym.
Dzisiaj przedstawiam wam i mój, w składzie jest kukurydza oraz ogórek konserwowy.
No cóż, jaskiniowcy tak nie jedli, ale na szczęście lub nie szczęście my nie żyjemy w tamtych czasach, więc od czasu do czasu możemy pozwolić sobie na małą odskocznie od diety, 
ostatecznie węglowodany też są potrzebne ;-)


Składniki:

1 wędzona makrela ok. 300 g
4 jajka ugotowane na twardo 
1 cebula
słoiczek ekologicznej kukurydzy
ogórki konserwowe (ok. 6-7 małych sztuk, jakieś 180 g)
majonez własnej roboty
natka pietruszki
sól, pieprz

Makrelę obrać ze skóry i oczyścić z ości
(czynność dość pracochłonna, ale warta poświęcenia),
przełożyć do miski, w której będzie robiona sałatka.
Jajka pokroić na kostkę, dodać do makreli.
Cebulę obrać i pokroić w kostkę, można dodać do sałatki surową,
ale ja nie trawię surowej, więc gotuję ją chwilę,
przecedzam przez sito i opłukuję zimną wodą, 
dodaję do sałatki porządnie odsączoną.
Ogórki pokroić w kostkę, natkę posiekać, kukurydzę odcedzić z wody.
Wszystko przełożyć do miski, dodać majonez, przyprawy i dokładnie wymieszać.
Najlepiej smakuje na drugi dzień, jak przegryzą się wszystkie smaki.

Smacznego;*

3 stycznia 2016

Śledzie w zalewie słodko-kwaśnej




Uwielbiamy śledzie w zalewie słodko kwaśnej nie tylko na Święta, ale i na co dzień.
Nie podaję ilości składników, ponieważ wszystko jest uzależnione od okoliczności, 
a zalewę robię na tzw. oko, ma być wystarczająco słodka, kwaśna, słona i pieprzna.


Składniki:

śledzie wypatroszone
mąka kokosowa

cebula 
ziele angielskie
listki laurowe
tłuszcz do smażenia

zalewa: 1 l wody, 0,5 l octu jabłkowego
do smaku: sól, pieprz, miód 


Śledzie umyć, obtoczyć w mące, usmażyć na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoto.
Przełożyć do naczynia żaroodpornego.

Na patelni rozpuścić tłuszcz, podsmażyć cebulę pokrojoną w piórka,
dodać ziele angielskie i listki laurowe, zalać wodą i octem, zagotować, doprawić do smaku.
Gorącą zalewą zalać ryby i odstawić.


Smacznego:*