17 kwietnia 2015

Ekstrakt waniliowy



To będzie najkrótszy post jaki kiedykolwiek napisałam.
Zrobienie ekstraktu waniliowego to naprawdę żadna filozofia.
Potrzebny jest mały słoik o poj. ok 3/4 szklanki.
"Zużyte" laski wanilii (min. 2 szt.), czyli bez ziarenek i spirytus 95 %.

Wanilię wkładam do słoiczka, zalewam spirytusem, zakręcam i odstawiam w ciemne miejsce na jak najdłużej (kilka tygodni). Tak na prawdę im dłużej stoi tym jest bardziej intensywna.

Jak w między czasie wykorzystam kolejne laski wanilii to dokładam je do istniejącego już ekstraktu a świeżym spirytusem uzupełniam to co zużyłam.
I tak można w nieskończoność, po jakimś czasie jak po uzupełnieniu spirytusu okaże się, że ekstrakt słabnie to wystarczy wymienić laski wanilii na świeże i proces toczy się dalej.

Gotowe....:)))