Jest to moja propozycja podania sernika na zimno.
Można go również zrobić w okrągłej, kwadratowej lub prostokątnej formie,
tylko wtedy zaczynamy od serków a kończymy na galaretce.
Składniki:
3 serki homogenizowane waniliowe każdy po 400 g
8 galaretek (u mnie: 2 truskawkowe, 2 wiśniowe, 2 cytrynowe, 2 agrestowe)
forma z kominem (u mnie sylikonowa)
Zasady:
1. robiąc to ciasto w foremce z kominem zaczynam od samych galaretek, ponieważ po wyjęciu galaretka będzie na górze, czyli na swoim miejscu.
2. na jeden serek waniliowy przypadają dwie takie same galaretki i 1 szklanka gorącej wody.
Wykonanie:
Zaczęłam od galaretek truskawkowych, które rozpuściłam w 0,5 l wody, wlałam do foremki i odstawiłam do całkowitego stężenia.
Następnie rozpuściłam galaretki cytrynowe, odstawiłam do wystudzenia, dodałam do nich jeden serek, rozmieszałam trzepaczką i wlałam do formy na galaretkę, odstawiłam do całkowitego stężenia.
Potem rozpuściłam galaretki agrestowe, wystudziłam, zmieszałam z serkiem, przelałam do formy, odstawiłam do stężenia.
Na koniec rozpuściłam galaretki wiśniowe, czynność powtórzyłam j/w, odstawiłam.
Całość trafiła do lodówki na całą noc.
Po wyjęciu kroiłam jak babkę.
SMACZNEGO!!!