Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DANIE Z WOLNOWARU. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DANIE Z WOLNOWARU. Pokaż wszystkie posty

13 marca 2018

Kacze uda /wyk. w wolnowarze/




Składniki:

4 kacze uda
2 jabłka szara reneta
mała cebula
ulubione przyprawy
/u mnie przyprawa uniwersalna /
pieprz cayenne
spora łyżka smalcu

Na dno wolnowara ułożyłam pokrojoną w piórka cebulę
oraz obrane i pokrojone na kawałki jabłka.
Oprószyłam je przyprawą uniwersalną i pieprzem cayenne.
Na to ułożyłam udka, najpierw trzy bo tak się zmieściły.
Oprószyłam mięso przyprawą uniwersalną i pieprzem cayenne.
Następnie dołożyłam czwarte udko i również przyprawiłam.
Na wierzch położyłam smalec.
Całość nastawiłam na noc na low.




Oprócz tego tuż przed podaniem same uda zapiekłam
w piekarniku na opcji grill, aby uzyskać chrupiącą skórkę.




Kaczka wyszła pyszna, aczkolwiek nie czuć było pieprzu cayenne,
a chciałam zrównoważyć smaki.
Nie mniej jednak potrawę zapisuję jako udaną i godną powtórzenia.


Smacznego;***

20 lutego 2018

Pieczony pasztet - przygotowany w wolnowarze




Składniki:

400 g tłustego boczku wędzonego
900 g szpondra 
800 g podgardla
800 g świeżego tłustego boczku z żeberkiem
0,5 kg drobiowej wątróbki

2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
kawałek pora
5 listków laurowych
45 małych kulek ziela angielskiego
2 łyżeczki soli

Dodatkowo: 1 duża cebula i 1 łyżka smalcu

Na dno naczynia wolnowara ułożyłam nie pokrojonego pora oraz pokrojoną resztę warzyw.
Na warzywa ułożyłam dwa kawałki szpondra.
Z podgardla odcięłam skórę i wyrzuciłam bo była cała owłosiona bleee.
Podgardle i oba boczki pokroiłam na kawałki, ułożyłam na wołowinie.
Całość oprószyłam solą, dodałam listki i ziele.

Wstawiłam na 20 h na low.
Ponieważ wolnowar do zadań specjalnych jest duży, ma 6 l pojemności
i czasomierz z ograniczeniem, więc uruchamiałam go dwa razy po 10 h. 
Chciałam aby mięso się rozpadało.
Na 1 h przed końcem czasu do wolnowara dołożyłam wątróbkę.
Po upływie 20 h wyłączyłam urządzenie.

Jak całość przestygła na tyle, żeby się nie poparzyć, to wyjęłam mięso i oddzieliłam od kości.
Wyrzuciłam por, listki laurowe i ziarna ziela angielskiego.

Cebulę obrałam, pokroiłam w piórka.
Zeszkliłam na smalcu.
Dodałam do mięsa.

Mięso, wątróbkę, warzywa i cebulę przepuściłam przez maszynkę do mięsa.
Połączyłam z płynem, który powstał, przelałam go przez sito.
Doprawiłam porządnie solą, pieprzem, majerankiem i gałką muszkatołową.

Podzieliłam na części.
Jedną upiekłam w piekarniku nagrzanym do 200 st. C do zrumienienia.
Resztę zamroziłam na później.


Smacznego;***

1 lutego 2018

Gulasz ze świeżego boczku /wyk. WW/




Składniki:

0,5 kg świeżego boczku
malutki kawałeczek wędzonej słoniny /na smak/
1 duża cebula
5 dużych pieczarek /260 g/
3 ząbki czosnku
kawałek imbiru
350 g wywaru z kości
1 łyżka smalcu

Do smaku: przyprawa uniwersalna /klik/, pieprz, sól
Opcjonalnie: kilka ziarenek ziela angielskiego i dwa listki laurowe.




Boczek pokroiłam w dużą kostkę.
Słoninę w kosteczkę.
Obsmażyłam na rumiano na rozgrzanej patelni.
Przełożyłam do misy wolnowara.

Cebulę pokroiłam w piórka.
Pieczarki pokroiłam w pół plasterki.
Czosnek i imbir w kosteczkę.
Na tej samej patelni, na smalcu, zeszkliłam cebulę, czosnek, imbir i pieczarki.
Przełożyłam do boczku.

Dodałam dwa listki laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego, ale nie jest to koniecznie.
Dodałam wywar, odrobinę przypraw.
Wstawiłam na 6 h na low.

Następnie doprawiłam tak właściwie i odrobię zabieliłam mlekiem kokosowym. 




Podałam z pure z kalafiora z masłem klarowanym i surówką z kiszonej kapusty.

Pure z kalafiora robiłam w TM.
0,5 kg kalafiora pokroiłam na mniejsze części.
Zmiksowałam na obr. 6.
Dodałam solidną łyżkę masła i pół łyżeczki soli.
Dusiłam na opcji varoma ok. 15 min.

Jeśli chodzi o surówkę to niestety nie warzyłam.
Odcisnęłam z nadmiaru płynu dwie garście kapusty.
Trochę ją pokroiłam, przełożyłam do miski.
Na tarce starłam ok. 1/3 dużej marchewki, posiekałam odrobinę natki pietruszki.
Całość doprawiłam pieprzem i polałam olejem mct i oliwą z oliwek.
Wymieszałam.


Smacznego;***

17 stycznia 2018

Mięsny kociołek /wyk. Wolnowar/




Składniki na garnek 6 L:

szponder - 1 kawałek ok. 400 g
karkówka - ok. 900 g
boczek świeży - ok. 500 g

Z boczku i ze szpondra wycięłam kości, z boczku odcięłam skórę i zrobiłam z nich wywar.
Zalegała mi też wędzona skóra z boczku, ją też dodałam do wywaru.
Do garnka włożyłam kości i skóry, dodałam korzeń pietruszki, kawałek selera, 
białą cześć pora, kilka kulek ziela angielskiego, kilka listków laurowych, suszonego grzyba.
Zalałam wodą. Całość gotowała się ok. 6 - 7 h na wolnym ogniu.

W między czasie mięso pokroiłam w grubą kostkę.
Obsmażyłam partiami na dużej patelni zaczynając od tłustych kąsków.
Przełożyłam do garnka wolnowara.
Na patelni po mięsie, na odrobinie smalcu, zeszkliłam pokrojone w piórka dwie cebule, 
4 - 5 ząbków czosnku, pokrojoną jedną papryczkę chilli i kawałek posiekanego imbiru. 
Całość dodałam do mięsa.
Do mięsa dodałam jeszcze 2 pokrojone marchewki, 1/2 pokrojonego kopru włoskiego 
oraz kawałek pokrojonej kapusty pekińskiej.
Całość zalałam 500 g passaty pomidorowej i wywarem z kości i skór.
/wywar należy przecedzić przez sito/
Płyn musi zakryć zawartość garnka, jeżeli jest go za mało to braki należy uzupełnić wodą.
Doprawiłam solą.
Nastawiłam na 10 h na low.

Na koniec doprawiłam jeszcze solą i pieprzem.

Można jeść solo, lub tak jak ja z podduszonymi pieczarkami, zeszklonym szpinakiem i papryką.




Smacznego;***

Kurczak dla leniwych z chińską mieszanką warzyw /wyk. Wolnowar/




Składniki na garnek 3,5 L:

500 g mięsa z uda kurczaka bez skóry i kości
750 g mrożonej mieszanki chińskiej 
puszka 400 g pikantnych pomidorów
ok. 3 chochle wywaru z kości lub bulion

sól do smaku

Mięso przełożyć do garnka wolnowara.
Na niego wysypać rozmrożone warzywa, dodać pomidory.
Całość zalać wywarem, posolić.

Nastawić na noc na low.
Ewentualnie na koniec jeszcze doprawić w/g uznania.


Smacznego;***

Szarpana łopatka wieprzowa /wyk. Wolnowar/




Składniki na garnek 3,5 L:

łopatka wieprzowa /kawałek zakrywający dno garnka/
250 g pieczarek
4 duże cebule
400 g passaty pomidorowej
papryczka chilli /ja dałam pół/
4 - 5 ząbków czosnku
smalec do smażenia
sól, pieprz do smaku


Na dno garnka włożyłam umyte mięso.
Cebule, pieczarki, papryczkę chilli i czosnek pokroiłam i zeszkliłam na smalcu.
Dodałam passatę, zagotowałam i doprawiłam do smaku.
Gotowym sosem zalałam mięso.
Całość gotowała się ok. 10 h na low.

Gotowe mięso poszarpałam przy pomocy dwóch widelców.

Do podania przygotowałam jajeczne omlety i surówkę z białej kapusty z marchewką.




Smacznego;***

21 grudnia 2017

Schab - idealny na co dzień i od święta /wyk. WW/




Skład:

1,2 kg schabu
ulubione przyprawy 
/u mnie gotowy zestaw do mięsa pieczonego od "Dary Natury''/
sól himalajska
pieprz cayenne
oliwa

Schab przygotowany w wolnowarze, idealny jako zimna przekąska.

Schab myję, osuszam, przekładam do miski, nacieram oliwą, oprószam przyprawami.
Naczynie z mięsem zakrywam folią spożywczą i wstawiam na noc do lodówki.
Następnego dnia przekładam schab do naczynia wolnowara, dokładnie opróżniam miskę
z resztek przypraw, nastawiam na 4 godziny na low.
Pozostawiam w wolnowarze do całkowitego wystudzenia.
Następnie zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki na całą noc.




Na nastepny dzień mięsko jest gotowe do jedzenia.
Idealnie się kroi, nie rozpada, jest mięciutkie i pyszne.


;***

Gulasz drobiowy z dynią z wolnowaru




Składniki:

1 kg mięsa drobiowego pokrojonego w kostkę 
/u mnie uda z kurczaka/
3 plastry świeżej słoniny
3 plastry wędzonej słoniny
1 plaster wędzonego boczku
1 duża czerwona cebula
1/2 dyni piżmowej
400 g passaty pomidorowej

przyprawy:
sól, pieprz cayenne, 2-3 listki laurowe, kilka ziarenek ziela angielskiego


Wykonanie:

Rozgrzać dużą patelnię.
Słoninę i boczek pokroić w słupki, kostkę, jak kto woli.
Podsmażyć na średnim ogniu /ale nie zrobić skwarek/
Dodać cebulę pokrojoną w piórka, zeszklić.
Dodać mięso, dusić do momentu aż zetnie się białko.
Nie czekać aż odparują wszystkie płyny.

Do naczynia wlać passatę, ok. pół litra wody /wypłuczyny z butelki po passacie/.
Dynię obrać, pokroić w drobną kostkę, dodać do naczynia.
Przełożyć zawartość patelni.
Przyprawić, dodać listki i ziele, wymieszać.

Dusić na low ok. 5 godzin.   
Doprawić według uznania, jak jest jeszcze taka potrzeba.
Podać z ryżem, ziemniakami czy makaronem, co kto lubi.
Albo tak jak w mojej wersji z makaronem z cukinii, papryką i odrobiną pieczarek.





Smacznego;***

5 sierpnia 2017

Łopatka wolno gotowana - marynata /WW/




Składniki:

1 kg łopatki wieprzowej 

Marynata:

100 g sosu sojowego bg
5 g słodkiej papryki wędzonej
5 g chilli pieprz cayenne
30 g syropu daktylowego
10 g słodkiej czerwonej papryki
10 g tymianku


Dodatkowo:

1 listek laurowy
5 - 6 kulek ziela angielsiego


Wykonanie:

Na dno naczynia położyć połamany listek laurowy i ziele angielskie.
Składniki marynaty dokładnie wymieszać, natrzeć mięso, przełożyć do naczynia.
Cała marynata ma być na mięsie.
Odstawić na kilka godzin w chłodne miejsce.





Następnie nastawić na low i gotować ok. 10 godzin.
U mnie na całą noc.
Gotowe mięso porozrywać dwoma widelcami.
Podawać z sosem pomidorowym i surówką z białej kapusty.


;*

31 lipca 2017

Zupa drobiowa gulaszowa na winie /wyk. WW./




Zupa gulaszowa na winie, czyli co się nawinie to ląduje w garnku.
No może nie do końca co się na winie, ale do tego rodzaju zup robię przegląd lodówki
i zawsze znajdę coś co mogę dodać i się nie zmarnuje.
Zupa jest wykonana z mięsa drobiowego, a konkretnie z kurzych udek.
Zrobiłam ją w wolnowarze z lenistwa, odmroziłam porcję mięsa z myślą zrobienia 
klasycznego gulaszu, ale odebrało mi chęci, więc powstała odrobinę inna potrawa.
Dodatek drożdży nieaktywnych zastąpił zabielanie śmietaną.


Składniki:

600 g mięsa pokrojonego w kostkę
kawałek cukinii
kawałek młodej kapusty
2 obrane marchewki
dwa pomidory
cebula
słoik 900 ml. drobiowego bulionu

ulubione przyprawy, 
u mnie: przyprawa barbecue, sól, pieprz, drożdże nieaktywne, suszony liść kolendry

Mięso oprószyłam przyprawą barbecue, wymieszałam.
Cebulę pokroiłam w piórka, zeszkliłam na odrobinie masła klarowanego, przełożyłam do garnka.
Cukinię, marchew i kapustę pokroiłam, przełożyłam do garnka, dodałam mięso, 
wlałam bulion, wymieszałam, dodałam jeszcze odrobinę wody, w końcu to ma być zupa.
Nastawiłam na low na ok. 8 godzin.
Pomidory sparzyłam wrzątkiem, obrałam ze skórki, pokroiłam i dodałam do zupy. 
Po ok. 15 minutach była już gotowa.
Na koniec zupę doprawiłam solą, pieprzem, drożdżami i oprószyłam kolendrą.

Nie wiem jak wy, ale ja solę bulion podczas gotowania,
dlatego doprawiam zupę zawsze na końcu.




Kolejne nocne gotowanie uważam za udane.


;*

20 lipca 2017

Golonki z indyka z warzywami




Danie przygotowanie w wolnowarze.

Składniki:

4 golonki z indyka o łącznej wadze 1600 g

Warzywa:

cukinia żółta
cukinia zielona
batat

Marynata:

100 g sosu sojowego bg
5 g soli morskiej
10 g słodkiej papryki w proszku
10 g ostrej papryki w proszku
4 g słodkiej papryki wędzonej
10 g suszonego tymianku
50 g miodu
120 g wody
20 g oliwy
5 - 6 ząbków czosnku przeciśnięte przez praskę




Składniki marynaty dokładnie wymieszać, golonki umieścić w woreczku, zalać marynatą, 
zawinąć, porządnie natrzeć mięso, wstawić na noc do lodówki.
Następnego dnia rano /u mnie o 6.00/ golonki razem z marynatą przełożyć do naczynia wolnowara.
Nastawić na low i dusić / gotować 9 godzin.

Na godzinę przed podaniem wyjąć ostrożnie golonki, przełożyć na talerz, 
do naczynia włożyć umyte, obrane i pokrojone warzywa, 
na warzywa ułożyć golonki i gotować dalej. 

Ja sprawdziłam widelcem miękkość batata i jak był już miękki to przełączyłam na podgrzewanie.
Gotowe, można podawać.


;*

27 kwietnia 2017

Wołowina szarpana z wolnowaru




Pomysł własny, inwencja twórcza własna, dlatego podam tylko ogólniki,
ponieważ nie zapisałam dokładnie ile czego dodałam.
Natomiast mogę stwierdzić z całą pewnością, że mięso wyszło pyszne, soczyste,
wręcz rozpływało się w ustach, gorąco polecam.

Składniki na wolnowar o poj. 3,5 l.:

antrykot wołowy - płat
sól

Sos:

dwie cebule pokrojone w piórka
masło klarowane
słoiczek koncentratu pomidorowego 210 g
sól, pieprz cayenne, słodka czerwona papryka, cukier trzcinowy
opcjonalnie świeże lub suszone zioła: majeranek, oregano


Wykonanie:

Mięso oprószyłam solą, włożyłam do wolnowaru.
Masło rozgrzałam na patelni, cebulę przełożyłam, oprószyłam solą i cukrem trzcinowym.
Zeszkliłam.
Dodałam koncentrat i odrobinę wody, którą wypłukałam słoiczek.
Zagotowałam mieszając.
Dodałam słodką paprykę i pieprz cayenne do smaku, efekt ma być słodko - ostry.
Sos wlałam na mięso.
Całość dusiła się ok. 12 godzin na low, mięso musi się wręcz rozpadać.
Po lekkim wystudzeniu wyjęłam, poszarpałam, przełożyłam na dużą patelnię i podgrzałam.
Ja jeszcze odrobinę doprawiłam solą i ziołami.
Zrobiłam do tego surówkę z białej kapusty z marchewka i jajeczne naleśniki - omlety.
Pyyyyyycha!!!





;*

22 marca 2017

Masło klarowane z wolnowaru

Dzisiaj chciałabym się z wami podzielić moim sposobem na klarowanie masła.
Proces ten jest dość czasochłonny, ale zapewniam, że lepszego nie znajdziecie ... ;-)

Masło nazywane również ghee jest wysoko cenione w leczeniu ajurwedyjskim 
oraz jest podstawowym składnikiem kuchni ajurwedyjskiej.
Uważa się je za eliksir i substancję odmładzającą, jest słodkie, chłodne, lekkie i oleiste.
Ghee łatwo się trawi, pomaga w absorpcji składników odżywczych.
Można na nim smażyć potrawy lub dodawać do gotowych dań.

Kiedyś, dawno temu miałam okazję rozmawiać z ludźmi, którzy klarują masło.
Według tego co wynikało z rozmowy prawidłowa temperatura do klarowania masła to ok. 70 st.C.
A czas to kilka a nawet kilkanaście godzin.
Proces oddzielania tłuszczu od białek powinien być powolny,
a ponadto w niskiej temperaturze, czyli do 80 st. C,
ponieważ w tej temperaturze nie marnują się cenne właściwości masła.

Niestety na kuchence gazowej nie ma możliwości do osiągnięcia takiej temperatury.
Stąd pomysł na wykorzystanie wolnowaru.
Jedynie na programie do podgrzewania temperatura masła nie przekracza 70 st. C.
Mierzyłam przez cały proces topienia aż do zlania.

Ja z reguły kupuję 6 kostek masła od kobiety z rynku, kostki ważą po 250 g każda.
Wkładam je do wolnowaru, ustawiam program na podgrzewaniu, nie przykrywam, 
chcę aby odparował nadmiar wody.





W trakcie klarowania nie ruszam masła, nie mieszam, nic nie ściągam.
Daje procesowi spokój i czas. Wszystko samo się zrobi.





Po ok. 10 - 12 godzinach /wstawiam masło na noc/ proces klarowania dobiega końca.
Musi być wyraźnie oddzielony tłuszcz od białek. 
Na wierzchu tworzy się coś w rodzaju piany / kożucha. 
A na dnie zbiera się bardziej płynna część białka, która przypomina chmurę.




W tym momencie wyciągam ceramiczne naczynie, stawiam na stół.
Przygotowuję sobie miskę, sito metalowe, kawałek ręcznika papierowego lub chusteczkę,
kilka małych słoiczków, łyżkę cedzakową i chochlę do zupy.
Najpierw łyżką cedzakową ściągam pianę / kożuch z wierzchu, 
czekam aż nadmiar masła obcieknie i wyrzucam.
Robię to bardzo delikatnie, nie chcę wzburzyć białka, które osiadło na dnie garnka.
Następnie chochlą przelewam czysty tłuszcz przez ręcznik papierowy ułożony na sicie do miski.
Im bardziej delikatnie to robię tym więcej czystego tłuszczu udaje mi się uzyskać.
Nie wolno wzburzyć tej płynnej części białka z dna naczynia, białko to bowiem jest tak
płynne, że przelatuje przez ręcznik i dostaje się do czystego tłuszczu.

Zlewanie masła jest dość czasochłonne, dlatego robię więcej masła na raz.
Gotowe przelewam do słoiczków i wstawiam do chłodnego miejsca.
Masło może stać na blacie kuchennym ok. 6 miesięcy a w chłodnym miejscu dużo dłużej.
U mnie nie stoi aż tyle, więc tak naprawdę nigdy nie sprawdziłam 
czy faktycznie tyle wytrzymuje.


;*

18 lutego 2017

Fasolka po bretońsku z wolnowaru




Składniki na garnek 3,5 l:

500 g fasoli "piękny jaś"
140 g wędzonego boczku
350 g kiełbasy
200 g cebuli
smalec

800 g passaty pomidorowej
1 l wody

do smaku: 

2 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
2 łyżeczki czubate soli himalajskiej
2 łyżeczki cukru kokosowego
kilka ziarenek ziela angielskiego
kilka listków laurowych
pół łyżeczki chilli /ja dałam całą i pali jak diabli/
spora garść lub nawet dwie garście posiekanych świeżych ziół - majeranek i oregano


Wykonanie:

Boczek, kiełbasę i cebulę pokroiłam, usmażyłam na smalcu.
Fasolę wsypałam bezpośrednio do garnka, bez moczenia.
Na fasolę wyłożyłam zawartość patelni, zalałam passatą, wodą, 
wsypałam przyprawy i dodałam zioła. 
Wymieszałam, wstawiłam na low.
Rano przemieszałam, sprawdziłam czy smak i konsystencja mi odpowiada i uznałam, 
że jeszcze trochę musi posiedzieć w garnku, dlatego nazbierało się aż 13 godzin.
Myślę, że warto, tym bardziej, że praktycznie nic się przy niej nie robi ...




Smacznego;*

11 lutego 2017

Udziec indyczy zawijany w boczek z wolnowaru




Składniki:

udziec z indyka ok. 1,3 kg
180 g wędzonego boczku w plastrach
3 ząbki czosnku
sól, pieprz
papier do pieczenia


Wykonanie:

Udziec wytrybować z kości.
Oprószyć z obu stron solą i pieprzem.
Od wewnętrznej strony natrzeć wyciśniętym przez praskę czosnkiem.
Zwinąć jak roladę.
Papier do pieczenia zgnieść, zwilżyć wodą, wycisnąć i rozłożyć na kuchennym blacie.
1/2 plastrów boczku ułożyć na papierze obok siebie na wielkość rolady.
Na boczek położyć udziec, na mięso położyć drugą część boczku.
Ja kupiłam dwa opakowania boczku po 90 g każde.




Zawinąć mięso ściśle, związać boki jak cukierek.
Odstawić do przegryzienia się smaków.




Następnie nastawić na noc na low.
Rano wyjąć mięso z wolnowara, odstawić do wystudzenia.




Z powstałych soków przygotować sos.
Płyn przelać do garnuszka, dodać odrobinę wody i mąki kukurydzianej.
Doprawić do smaku i zagotować ciągle mieszając.
Pieczeń pokroić w plastry, podgrzać na patelni na małym ogniu pod przykryciem.
Podać z ziemniakami i sosem.

Mięso można podać również na zimno.


;*

5 lutego 2017

Gulasz z kaczych udek z wolnowaru




Składniki:

4 udka kacze ze skórą
do smaku: sól, 1 łyżka miodu

warzywa:

kawałek białej części pora
2 gałązki selera
1 duża marchew
2 pomidory
1/2 bulwy kopru włoskiego
kilka pieczarek
1/2 cukinii 
kawałek czerwonej papryczki chilli 
2-3 ząbki czosnku


Wykonanie:

Udka wytrybować z kości, pokroić na mniejsze kawałki razem ze skórą.
Oprószyć solą, dodać miód, dokładnie wymieszać dłonią.
Warzywa pokroić, dodać do mięsa, wymieszać, odstawić do przegryzienia.




Następnie nastawić na noc na low.
Rano zamieszać, ewentualnie jeszcze doprawić.
Zaciągnąć odrobiną mąki kukurydzianej rozmieszanej w zimnej wodzie.
Zostawić na ok. 1 godzinę.
Gotowe ;-)
Bez smażenia, bez podlewania wodą ... 


;*

Klops czosnkowo - ziołowy z wolnowaru




Składniki:

1 kg mięsa mielonego mieszanego
garść posiekanego tymianku
garść posiekanego majeranku
pół garści posiekanej natki pietruszki
1 główka czosnku przeciśnięta przez praskę
sól, pieprz do smaku
papier do pieczenia


Wykonanie:

Mięso wymieszać z ziołami i czosnkiem, doprawić do smaku.
Porządnie wyrobić.

Uformować klops pasujący wielkością do garnka.
Papier zgnieść, namoczyć w wodzie, mocno odcisnąć.
Rozłożyć na stole, na papier przełożyć klops, zwinąć ściśle i związać boki jak cukierek.
Uwaga papier jest delikatny i łatwo się drze.




Gotowy przełożyć do garnka, nastawić na low na całą noc.

Następnego dnia wyjąć klops z garnka i odstawić do wystudzenia.
Następnie odwinąć z papieru i zajadać.


;*

28 stycznia 2017

Rolada z boczku z wolnowaru




Składniki:

boczek wielkością odpowiadający naczyniu
przyprawy: sól, papryka czerwona wędzona i ostra
sznurek
zioła: majeranek, oregano, rozmaryn


Wykonanie:

Mięso oprószyłam solą z obu stron.
Od środka dodatkowo oprószyłam obiema paprykami.
Zwinęłam i związałam sznurkiem.
Ułożyłam w naczyniu, na wierzch położyłam zioła.
Ustawiłam na low i zostawiłam na noc.
Nie podlewałam wodą, to co widać to wytopiony tłuszcz.







;*

Rosół z wolnowaru




Składniki na garnek o poj. 3,5 l.:

1/2 wiejskiej kury
5 marchewek
1 pietruszka
kawałek selera
kawałek pora
kilka ziarenek ziela angielskiego
3 listki laurowe
sól, pieprz


Wszystko włożyłam do garnka, osoliłam, zalałam zimną wodą.
Na początek czas ustawiłam na hight, aż do momentu kiedy całość porządnie się rozgrzała.
Myślę, że trwało to jakieś 3 godziny, następnie zmieniłam ustawienie na low.

Zrobiłam tak dlatego, że za pierwszym razem jak gotowałam rosół od początku
tylko na low, rano miałam dziwnie wyglądającą mętną konsystencję.

Rosół gotował się całą noc.
Rano wyjęłam mięso, pozbawiłam kości.
Ponieważ po obraniu mięsa rosół zrobił się bardzo gęsty, to zagotowałam
wodę i wrzątkiem rozcieńczyłam.
Całość doprawiłam do smaku solą i pieprzem.
Rosół wyszedł klarowny, pyszny i zupełnie inny niż taki gotowany
klasycznie na kuchence nawet na najmniejszym ogniu.






;*

22 stycznia 2017

Uda z wiejskiej kury z wolnowaru w sosie borowikowym




Składniki:

3 uda z wiejskiej kury
przyprawy: sól, pieprz cayenne, słodka papryka wędzona

dodatki: włoszczyzna starta na dużych oczkach, por posiekany, 
opakowanie mrożonych kapeluszy borowików.


Uda umyłam, podzieliłam na pałki i podudzia, oprószyłam przyprawami.
Mięso przełożyłam do naczynia, zasypałam warzywami, a na wierzu ułożyłam grzyby.
Wstawiłam na noc na low.
Na drugi dzień wyjęłam uda i zdjęłam z nich skórę.
Warzywa puściły wystarczająco dużo soków, więc nie dolewałam wody.
Całość zmiksowałam na gładko, doprawiłam do smaku, zabieliłam śmietanką kokosową.

Uda przełożyłam do sosu i jeszcze chwilę dusiłam na low.
Podałam z pure z dyni piżmowej, również przygotowaną w wolnowarze.


;*