Składniki na garnek 6 L:
szponder - 1 kawałek ok. 400 g
karkówka - ok. 900 g
boczek świeży - ok. 500 g
Z boczku i ze szpondra wycięłam kości, z boczku odcięłam skórę i zrobiłam z nich wywar.
Zalegała mi też wędzona skóra z boczku, ją też dodałam do wywaru.
Do garnka włożyłam kości i skóry, dodałam korzeń pietruszki, kawałek selera,
białą cześć pora, kilka kulek ziela angielskiego, kilka listków laurowych, suszonego grzyba.
Zalałam wodą. Całość gotowała się ok. 6 - 7 h na wolnym ogniu.
W między czasie mięso pokroiłam w grubą kostkę.
Obsmażyłam partiami na dużej patelni zaczynając od tłustych kąsków.
Przełożyłam do garnka wolnowara.
Na patelni po mięsie, na odrobinie smalcu, zeszkliłam pokrojone w piórka dwie cebule,
4 - 5 ząbków czosnku, pokrojoną jedną papryczkę chilli i kawałek posiekanego imbiru.
Całość dodałam do mięsa.
Do mięsa dodałam jeszcze 2 pokrojone marchewki, 1/2 pokrojonego kopru włoskiego
oraz kawałek pokrojonej kapusty pekińskiej.
Całość zalałam 500 g passaty pomidorowej i wywarem z kości i skór.
/wywar należy przecedzić przez sito/
Płyn musi zakryć zawartość garnka, jeżeli jest go za mało to braki należy uzupełnić wodą.
Doprawiłam solą.
Nastawiłam na 10 h na low.
Na koniec doprawiłam jeszcze solą i pieprzem.
Można jeść solo, lub tak jak ja z podduszonymi pieczarkami, zeszklonym szpinakiem i papryką.
Smacznego;***