I
II
I
Składniki:
100 g zakwasu orkiszowego z mąki razowej typ 3000
100 g mąki orkiszowej typ 700 + do podsypania
300 g mąki orkiszowej razowej typ 3000
5 g drożdży suchych
10 g soli
15 g cukru
100 g ziaren orkiszu
10 g czarnuszki
50 g pestek dyni
300 g wody (można dać mniej, chleb i tak wychodzi
dość luźny i trzeba sporo podsypać przy zagniataniu)
II
Składniki:
100 g zakwasu orkiszowego z mąki razowej typ 3000
100 g mąki orkiszowej razowej typ 3000
300 g mąki orkiszowej typ 700 + do podsypania
5 g drożdży suchych
10 g soli
15 g cukru
100 g słonecznika
100 g ziaren orkiszu
ok. 250 g wody (w tej wersji trzeba uważać
z wodą, ja dałam 300 g i ciasto było za luźne
co spowodowało sporą dosypkę mąki przy zagniataniu)
Wieczorem:
Ziarno
orkiszu odważam w dwóch pojemniczkach i zalewam wodą, musi zmięknąć do rana.
Resztę
składników przekładam do dwóch misek i mieszam łyżką do połączenia składników,
zakrywam woreczkiem foliowym i zostawiam na całą noc do wyrastania. Ciasto
powinno wyjść dość gęste, żeby można je było potem zagnieść i piec bez foremki.
Rano:
Odsączam
jedną porcję ziarna orkiszu, wyciągam jedno z ciast na podsypaną mąką stolnicę,
zagniatam razem z ziarnem do uzyskania gęstej i sprężystej struktury podsypując
mąką, ciasto nie może się kleić. Następnie rozpłaszczam ciasto na placek i
składam brzegi do środka formując bochenek na kształt koszyka do wyrastania. Koszyk
wykładam ściereczką, którą posypuję mąką i przekładam do niego chleb łączeniem
do góry, z drugim robię to samo i oba wstawiam do piekarnika z włączoną lampką
na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia.
Potem
ostrożnie przerzucam chleb na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i posypanej
mąką, łączeniem do dołu, poprawiam jego kształt i robię dwa ukośne nacięcia, z
drugim chlebem tą czynność powtarzam.
Wkładam
blachę do zimnego piekarnika na drugą półkę od dołu
i nastawiam temperaturę na
240o C góra-dół, czekam aż temperatura urośnie do wymaganej wartości
(w tym czasie chleb rośnie i nabiera kształtów) piekę go ok. 30 minut, na złoty
kolor.
Wyciągam, czekam aż przestygnie i studzę na kratce.
Drugi chleb
spokojnie czeka na blasze, również rośnie, więc po upieczeniu tego pierwszego
wystarczy włożyć blachę do piekarnika i odczekać 30 minut. Gotowe, mam dwa
cudowne chleby.
SMACZNEGO !!!