12 listopada 2014

Jabłecznik




Uwielbiam wszelkie ciasta z jabłkami a w szczególności jabłecznik i szarlotkę.
Dzisiaj padło na jabłecznik, chciałam zrobić tak aby jak najbardziej było zbliżone do klasycznego pszennego z masłem i myślę, że mi się udało.


Składniki na ciasto
(foremka o średnicy 20 cm):

2 jajka
100 g oleju rzepakowego tł. na zimno
50 g syropu z agawy
100 g mąki orzechowej
100 g mąki migdałowej
szczypta soli
łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego

Jabłka do przełożenia:
8 szt. średnich słodkich jabłek - ok 650 g już utartych
syrop z agawy do smaku w zależności od słodkości owoców i upodobań
cynamon w proszku - ilość według uznania


Dodatkowo:

odrobina mąki kokosowej do posypania ciasta

Piekarnik nagrzewam na 160 st. C funkcja góra-dół.
Wszystkie składniki na ciasto dokładnie mieszam w misce trzepaczką do jajek.
Ok 1/2 masy wlewam do foremki, równomiernie rozprowadzam (nie smaruję ani nie wykładam papierem, ciasto nie przykleja się).
Wstawiam do piekarnika na ok. 10 min.
Ciasto nie może być zbyt mocno przypieczone, ale tez nie może być surowe.
W międzyczasie obieram i ścieram na dużych oczkach jabłka, dosmaczam syropem z agawy i cynamonem.
Podpieczony spód wyciągam z piekarnika, przekładam na niego jabłka a na nie partiami wylewam resztę ciasta, ciasto ma konsystencję zbliżoną do budyniu i równomierne rozłożenie go może sprawiać trudność.

Wkładam z powrotem do piekarnika, nie zmieniam ustawień, piekę 50 minut, do zrumienienia.

Wyłączam piekarnik i po ok. 10 minutach otwieram, wyciągam blaszkę i oprószam wierzch jabłecznika mąką kokosową przesianą przez sitko, wyglądem przypomina cukier puder.

Ciasto zaliczam do udanych, smakuje jak klasyczny jabłecznik, ale odrobinę za bardzo dominuje smak mąki orzechowej i to bym zmieniła następnym razem.
Dla tych co nie mogą orzechów polecam zrobić to ciasto w całości z mąki migdałowej.




Smacznego;)