20 marca 2016

Domowa "kostka" rosołowa - drobiowa




Wszystkie gotowe kostki rosołowe zawierają morze chemicznych dodatków:
konserwanty, polepszacze smaku, barwniki i to co najgorsze utwardzone tłuszcze. 
Ja już od lat ich nie kupuję, wolę zrobić własny zestaw i przynajmniej wiem co jem. 
Zdaję sobie sprawę z tego jak to wygląda...., ale przecież nie o wygląd tu chodzi prawda???
Polecam, chociaż fakt jest taki że, zrobienie "kostki" jest dość czasochłonne, 
ale czy nie warto zamienić chemię na prawdziwe jedzenie? 
Zrobiona raz starcza na wiele miesięcy.


Składniki na wywar:

2 kurze szkielety z podrobami
10-15 kurzych łapek

kilka listków laurowych
garść ziaren ziela angielskiego
2 łyżki octu jabłkowego


Dodatkowo:

pęczek świeżej włoszczyzny plus: 
1 por biała część
2 gałązki selera naciowego
1/2 obranej cebuli
4-5 ząbków czosnku

5 łyżeczek cukru kokosowego
10 czubatych łyżeczek soli himalajskiej
2 łyżeczki kurkumy
3 łyżeczki pieprzu czarnego
2 łyżeczki kozieradki


Zaczynamy od ugotowania wywaru.
Szkielety i łapki włożyć do odpowiednio dużego garnka, zalać wodą tak aby zakryła kości.
Dodać resztę składników, gotować ok. 10 godzin na wolnym ogniu, mieszać od czasu do czasu.
Wody nie dolewać, dobrze będzie jak część odparuje.
Kości muszą się rozpaść.
Całość przecedzić przez sito, kości, podroby i resztę wysypać na tacę i odstawić do wystudzenia.

Przecedzony wywar wlać z powrotem do garnka, dodać pokrojone warzywa i przyprawy.
Zagotować, zmniejszyć płomień i gotować całość do miękkości.
Na koniec dodać podroby i oskubane mięso ze szkieletów.

Wywar wraz z warzywami, przyprawami i całą resztą musi się zredukować do ok. 1 l. pojemności.
Całość zmiksować blenderem na gładką papkę.
Można dodać jakieś przyprawy ekstra według uznania.
Gorącą papkę przełożyć do małych słoiczków.
Pasteryzować 1 godzinę w piekarniku nagrzanym do 100 st. C.

Jedynym konserwantem jest sól, dlatego jest jej tak dużo. 
Po otwarciu słoiczek przechowywać w lodówce.

Ja używam jej do zup, sosów, marynowania mięs...
Na 1 l. wrzątku trzeba dać 7 łyżeczek i mamy gotową bazę do zupy.
W innych przypadkach dodaję do smaku 1 lub 2 łyżeczki.

;*