19 marca 2016

Chleb gryczano - jaglany




Tym razem przedstawiam mój eksperyment.
Chleb z kaszy gryczanej i jaglanej.
Namoczyłam dwie kasze, w jednej misce gryczaną a w drugiej jaglaną.
Byłam ciekawa czy kasza jaglana zrobi to samo co kasza gryczana podczas moczenia
i dalszej obróbki, ale niestety nie chciała tak zareagować, nie było charakterystycznego śluzu, 
a pianka też nie wyszła rewelacyjna.
Obie kasze zmiksowałam, masę przelałam do foremek keksowych i wstawiłam do piekarnika.
Czekałam, czekałam, czekałam, ale w kaszy jaglanej nie zachodziła żadna reakcja poza tym,
że wszystko co gęste opadło na dno a na wierzchu utworzyła się warstwa wody, 
którą zresztą zlałam, ale i to nie pomogło.
Nie chciałam niczego zmarnować, więc wpadłam na pomysł połączenia obu zmiksowanych kasz.
Taki miks rozlałam do dwóch foremek, wstawiłam do piekarnika i znowu nic.
Czekałam, czekałam, czekałam .... aż w końcu się ruszyło, ciasto wyrosło na tyle, 
że mogłam dokończyć i upiec chleby.

Niestety te wypieki są tylko dla cierpliwych.
Pieczenie tego chleba trzeba zaplanować z wyprzedzeniem, bo nie wiadomo
jak kasza zareaguje i czy będziemy mieli upragniony chlebek na czas.


Składniki:

kasza jaglana - 0,5 kg
kasza gryczana nie palona - 0,4 kg
sól drobna himalajska - 2 łyżeczki

dodatkowo: dwie foremki keksowe (u mnie sylikonowe) i mnóstwo czasu

Obie kasze wypłukać na sicie, przełożyć do miski i zalać wodą tak aby je zakryć.
Odstawić na minimum 24 h, przemieszać od czasu do czasu, ewentualnie uzupełnić wodę.
Kasza musi wytworzyć piankę i dużo śluzu, wtedy wiadomo, że kiśnie.
Po tym czasie ponownie przepłukać kaszę na sicie.
Przełożyć do miski, zalać wodą ale tylko do poziomu ziaren (masa po zmiksowaniu nie może być zbyt płynna), dodać sól i zmiksować ręcznym blenderem.

Gotowe ciasto przelać do foremek mniej więcej po równo.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 30 st. C i czekać, aż ciasto wyrośnie, 
a może to potrwać, wiem z własnego doświadczenia.
Następnie bez wyciągania chlebów, zwiększyć temperaturę do 180 st. C i piec ok. 1,5 h.

Wyjąć z foremek dopiero po lekkim przestudzeniu, wtedy jest łatwiej.
Dokończyć studzenie na kratce.
Chleb wyszedł bardziej zbity niż z samej kaszy gryczanej,
ale jest równie dobry i myślę, że smakowo nawet lepszy.

;*