Ciasto:
4 jajka
250 g cukinii bez skóry
4 banany bardzo dojrzałe / brązowe - po obraniu ok. 500 g
50 g masła klarowanego
60 g kakao
ok. 50 g mąki kokosowej sklepowej
aromat waniliowy opcjonalnie do smaku
Wszystkie składniki oprócz mąki włożyć do naczynia miksującego.
Zmiksować na gładko ok. 30 s / obr. / 10.
Dodać mąkę, wymieszać kolejne 30 s / obr. 4.
Odczekać chwilę, aż mąka wchłonie wilgoć i sprawdzić konsystencję.
Ciasto musi być papkowate, jak bardzo gęsta śmietana.
Ewentualnie dosypać jeszcze trochę mąki, tylko ostrożnie, żeby nie wyszło za gęste.
Ciasto przelać do okrągłej formy.
/u mnie sylikonowa, więc nie wykładałam jej papierem/
/u mnie sylikonowa, więc nie wykładałam jej papierem/
Piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st. C, funkcja góra - dół.
Wyjąć i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Ciasto musi być zimne.
Krem kokosowy:
śmietanka kokosowa z jednej puszki dobrze schłodzonego mleka, tylko ta twarda część.
aromat waniliowy - ilość w/g uznania
4 łyżeczki ksylitolu / lub w/g uznania
2 płaskie łyżeczki żelatyny
60 ml wrzącej wody.
Żelatynę rozpuścić w wodzie, odstawić do całkowitego wystudzenia.
Śmietankę ubić z ksylitolem przy pomocy ręcznej trzepaczki, dodać aromat i żelatynę,
wymieszać, przełożyć na ciasto.
Dodatkowo:
borówki /ilość według uznania/
4 łyżeczki żelatyny
4 łyżeczki ksylitolu / lub w/g uznania
Żelatynę rozpuścić razem z ksylitolem, odstawić do całkowitego wystudzenia.
Na kokosowy krem ułożyć borówki.
Polać tężejącą słodką żelatyną.
Ciasto wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.
Część ciemna wyszła bardzo delikatna, wilgotna, nie za słodka.
A część biała z owocami świetnie dopełniła całość.
Jak dla mnie strzał w dziesiątkę, chociaż następnym razem zrobię ciasto z połowy
składników a krem kokosowy z podwójnej ilości, ciekawe jak wyjdzie.
Część ciemna wyszła bardzo delikatna, wilgotna, nie za słodka.
A część biała z owocami świetnie dopełniła całość.
Jak dla mnie strzał w dziesiątkę, chociaż następnym razem zrobię ciasto z połowy
składników a krem kokosowy z podwójnej ilości, ciekawe jak wyjdzie.
;*